niedziela, 28 czerwca 2015

Neonowa sukienka


Postanowiłam że do paznokci dorzucę jeszcze krótką stylizację :) 







Sukienka: Sinsay
Naszyjnik: Sinsay
Torebka: New Yorker

Ombre na paznokciach


Czas na post o paznokciach. Stylizacja paznokci to jedna z moich pasji. Chciałabym kiedyś zajmować się tym zawodowo, bo sprawia mi to przyjemność. Ale póki co trenuję na swoich paznokciach. 
Dziś postawiłam na ombre. Kolor paznokci dopasowałam do neonowej sukienki. Pokażę wam krok po kroku jak je zrobiłam, a może któraś z was się zainspiruje :) 


Aby kolory dopasować jak najbardziej do koloru sukienki wybrałam połączenie neonowego i spokojnego różu. 

Najpierw jednak nałożyłam jako bazę odzywkę z Eveline 9w1 Total Action. Mogę ją polecić. Wmiare dobrze radzi sobie z moimi łamliwymi i miękkimi paznokciami. Przy regularnym stosowaniu stają się twardsze. No i chroni przed odbarwieniem paznokci :)


Aby kolory były bardziej wyraziste, najpierw płytkę pokryłam białym kolorem.


Gdy paznokcie dokładnie wyschneły wziełam się za łączenie kolorów. Na kawałek folii aluminiowej nałozyłam pasek jednego i drugiego koloru. Trzeba to zrobić dość obficie. 


Następnie za pomocą kawałka gąbki, wyciętego ze zwykłej gąbki do mycia nałożyłam kolory na paznokcie. Krawędź gąbki po prostu zamoczyłam w mieszance kolorów tak aby było widać przejście jednego w drugi. 



Wymaga to od nas sporej precyzji i cierpliwości.


Ubrudzoną skórę wokół paznokcia wyczyściłam patyczkiem kosmetycznym namoczonym w zmywaczu. Są też do tego specjalne pisaki do kupienia w drogeriach. Muszę w taki zaopatrzyć. 


Prawie gotowe. Jeszcze na koniec brokatowy akcent.


Gotowe :)



Jak wam się podobają?
Czekam na komentarze :)


środa, 24 czerwca 2015

Spodenki DIY

Przerabianie ubrań tak mnie pochłonęło że dopadłam też stare spodnie z croppa, które były już na mnie za luźne, gdyż w ostatnim czasie schudłam 5kg :( W nogawkach były strasznie szerokie, ale w pasie i na tyłku idealne. Więc postanowiłam zrobić z nich krótkie spodenki. Niestety nie mam ich zdjęcia sprzed metamorfozy. Wzięłam nożyczki i ciachnęłam je "na oko". Wyszło spoko :) 
Sami zobaczcie: 









Sposób robienia dziur znajdziecie w poprzednim poście :) KLIK 
Strzępiłam je w analogiczny sposób. Przy pomocy igły i nożyczek. 
Jak wam się podobają? 

Oto jak spodenki prezentują się na mnie:







Na koniec mała inspiracja ode mnie i mojej psiółki:

Koszula: Tally Wejl
Portfel: Mohito
Spodnie: rynek
Buty: rynek
Zegarek: allegro
Okulary: New Yorker



Paznokcie żelowe mojej przyjaciółki.
Zbieram się powoli za napisanie postu o moich paznokciach :)



Buziaki :*
Komentarze mile widziane!



Spodnie DIY


W ostatnim czasie furorę robią dziurawe spodnie. Mi również się podobają, ale zapłacić 100 - 120 złotych za podarte spodnie to trochę przesada. Nie uważacie? Dlatego gdy dziś moja przyjaciółka nabyła świetne spodnie na ryniaczu za jedyne 60 zł, w naszych głowach pojawił się pomysł "Dlaczego by nie podziurawić ich samemu?" i wzięłyśmy się do roboty :) Podpowiemy wam jak to zrobić, krok po kroku.

Tak wyglądają spodnie zakupione dzisiaj przez Domi na zwykłym rynku, można je kupić na pewno w każdym miasteczku. 

Do wykonania użyłyśmy:


Najpierw należy się zastanowić w jakich miejscach i jak dużo chcemy mieć dziur. My postawiłyśmy na delikatną wersję. Kilka dziur koło kieszeni, pod kolanami i na tyle. Oto efekty:





Jak kto woli. Dla bardziej zwariowanych taka inspiracja:


Przygotowałyśmy dla Was krótki tutorial jak zrobić dziurki samemu :) 

1. Uruchamiamy wyobraźnię!

2. W wybranym miejscu przy pomocy nożyczek robimy poziomą dziurę, zwykłe poziome nacięcie. Na początek, jesli się boicie, niech będzie 2-3cm. 


Zauważcie, że nitki poziome przecinają się na przemian z pionowymi. Zrobienie fajnej dziury polega na wyciąganiu poziomych nitek. 

3. Za pomocą igły wyciągami poziome nitki z góry i dołu dziury. Śmiało! Im więcej tym lepiej :) 






4. Gdy już wyciągniemy sporo nitek, czas na kolejne cięcie. Troszkę niżej, pod poprzednio zrobioną dziurą robimy takie samo nacięcie jak wcześniej, też 2-3cm. 


5. Powtarzamy czynności z kroku trzeciego.Wyciągamy sporo niteczek. Zauważcie, na powyższym zdjęciu, że obie dziury łączy rządek pionowych nitek w ciemnym kolorze. Spróbujmy maksymalnie powyciagać poziome nitki tak aby pionowe dały się swobodnie wyciągnąć. 







Tym sposobem obie dziury łączą się tworząc jedną dużą. O to nam chodziło :)

Analogicznie możemy powiększać naszą dziure w górę i dół, jak tylko chcemy. Delikatnie jak my, lub wręcz przeciwnie, na maksa :D Wystarczy ruszyć głową. 

6. Czas na dopracowanie naszego dzieła :) 
Nitki które nam przeszkadzają, można poucinać lub zostawić, można wyszarpać ich jeszcze więcej. Co kto woli. 







7. Można ozdobić też tylnie kieszenie




POWODZENIA! 





Zapraszam do komentowania :) 




niedziela, 21 czerwca 2015

Coś na start

Czas na pierwszy post, mój pierwszy krok jeśli chodzi o blogowanie.Może się przedstawię. Jestem 19latką ze środkowej Polski, mam na imię Marta.Póki co nie będę udostępniać swojego wizerunku. Może dopiero gdy jakimś cudem blog znajdzie grono odbiorców :) Skąd pomysł na bloga? Z nudów, braku pomysłu na siebie.Zbliżają się wakacje, czas luźny od szkoły a więc będę miała masę wolnego czasu, a prowadzenie stronki w pewnym stopniu go wypełni.Tym bardziej że moja okolica nie zachwyca atrakcjami!Jeśli chodzi o tematykę to interesuje mnie moda, uroda, kuchnia, fotografia więc wszystko to po trochu znajdzie tu miejsce.Postaram się was nie zanudzić :D