piątek, 17 czerwca 2016

Welcome to Chalkidiki



Witajcie!
 Dziś chciałam opowiedzieć wam o moim pobycie w Grecji na Chalkidiki. Był to bardzo spontaniczny wyjazd, w ciągu jednego dnia zapadła decyzja, na drugi dzień mieliśmy wylot z Katowic do Salonik. Podróżowaliśmy z biurem turystycznym ITAKA. Wszystko było zorganizowane bardzo profesjonalnie i mimo że to nasza pierwsza podróż za granicę i samolotem nie mieliśmy najmniejszych problemów z odnalezieniem się na miejscu, gdyż czekała tam na nas polska rezydentka.

Na miejscu oczarował nas hotel Akrathos Beach i widoki na Morze Egejskie i góry. Miła obsługa, pyszne jedzenie w all inclusive no i animatorzy, to podobało mi się najbardziej ponieważ codziennie się coś działo, gimnastyka w morzu, wieczorne tańce, siatkówka, waterpolo, nie dało sie nudzić! Do tego wszyscy byli bardzo sympatyczni. Od plaży dzieliła nas tylko kładka nad ulicą. Zapoznaliśmy wiele osób z Polski, z jedną parą nawet trochę się zaprzyjaźniliśmy i spędzaliśmy prawie cały czas wspólnie. Mogliśmy spróbować greckiej kuchni i alkoholi.

Nigdy nie widziałam tak błękitnej wody. Wciąż jestem zauroczona tym widokiem. Wypożyczyliśmy motorówkę którą opłynęliśmy pobliskie wysepki, dookoła nas skały i skrzeczące mewy, jednym słowem raj <3 Pozbierałam kilka muszelek :)

Wybraliśmy się też na wycieczkę do Salonik, jednego z największych miast w Grecji. Pani przewodnik oprowadzała nas od najbiedniejszych dzielnic, do samego serca miasta abyśmy mogli poczuć w pełni klimat tego miejsca. Wąskie uliczki, mnóstwo białych domków, w końcu Plac Arystotelesa, zatłoczone deptaki, kawiarenki i butiki. Dzień w salonikach zakończyliśmy wieczornym rejsem Arabellą - pływającą restauracją-statkiem.

Ciężko było rozstać się z Chalkidiki, to najlepsze wakacje na jakich do tej pory byłam. Została tylko piękna opalenizna, wspomnienia i mnóstwo zdjęć, poniżej dzielę się kilkoma z nich :)
Polecam to miejsce z całego serca!


Nasz samolot :)






Grecki alkohol - Ouzo













Widok na górę Athos











W Salonikach


Mój model!








A teraz szara rzeczywistość.. Pa! :*


poniedziałek, 6 czerwca 2016

Wycieczka po okolicy


Witajcie :)
Korzystając z wolnego czasu wyciągnęłam mojego chłopaka na małą wycieczkę. Uznałam że to świetna okazja by zrobić parę fotek. Wyszły świetne. Początkowo chciałam odwiedzić tylko Uroczysko Święte Ługi koło Szczercowa, jednak błądziliśmy po lasach i nie znalazłam miejsca które chciałam więc zrobiliśmy tam tylko kilka zdjęć i pojechaliśmy trochę dalej. Na tarasy widokowe na Elektrownię i Kopalnię Węgla Brunatnego Bełchatów no i na końcu wjechaliśmy na Górę Kamieńsk.To okazało się być strzałem w dziesiątkę bo tło do zdjęć było nieziemskie! Zresztą zobaczcie sami co udało się uchwycić :) 





















Do następnego :)